Obserwatorzy

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Cudowne, cudowne życie :)

Uwielbiam spacery więc dużo czasu spędziłam na wędrowaniu wśród pól, łąk, kwitnących zagajników  i lasu. Ptasie śpiewy, brzęk owadów czego chcieć więcej :)





Przypomniała mi się ta piosenka, świat nie zna lepszej. Wywołuje we mnie euforię.
Black "Wonderful life"


Czytałam o pewnym azjatyckim kolekcjonerze Barbie. Jian Yang ma 6000 lalek, najróżniejszych. Podobno jego była dziewczyna nie akceptowała tej pasji, oj głupia :P

 Fota z sieci.
 
Tymczasem ja doliczyłam się w swojej 160 po ostatniej wyprzedaży i nie sprzedam już ani jednej. Najbardziej cieszą mnie te klasyczne inne szybko wybywały ze zbioru. 
Teraz czekam na nią, obowiązkowa w mojej kolekcji. Nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że przyleci szybko. 

Barbie The Wizard of Ozz Witch of the West


 


  Foty z sieci.


2 komentarze:

  1. Twój długowłosy ma wspaniałą kurtkę
    a takiego kolekcjonera mogłabym mieć
    za sąsiada - oj, cudowne byłyby te
    odstresowywujące odwiedzinki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach taki sąsiad to spełnienie marzeń, bylibyśmy przyjaciółmi, mam nadzieję :)

    OdpowiedzUsuń