Pchli targ w moim mieście co jakiś czas obfituje w niespodzianki. Czasem można zrobić fajne zakupy za małe pieniądze i pooglądać lalkowe różności. Są Bratzillas, Bratz, Monster high i wiele, wiele innych. Szperanie w tych rupieciach jest całkiem fajne. Ostatnio kupiłam miniaturki i mebelki no i lalki i mnóstwo różnych dodatków.
Ken na razie bez ubranka, szmatki już zakupione, w drodze :)
Chciałabym mieć osobny pokój dla lalek i szklane gablotki gdzie urządzałabym pokoiki dla lalek. Może kiedyś :)