Obserwatorzy

czwartek, 26 czerwca 2014

Miłośniczka wędrówek i tatrzańskich kniei, nietoperzy i lalek Barbie :)

Znów zawędrowałam tam gdzie chciałam i czułam się wspaniale:) 


Ta chatka to pamiątka z Sandomierza. W takiej chatce mogłabym się zaszyć gdzieś na jednej z  tajemniczych polanek i być i żyć w takim towarzystwie




ta ptaszyna była bardzo przyjazna, fruwała koło mnie cały czas kiedy siedziałam na jednej polanie :) 
teraz wieczorami próbuję podglądać nietoperze :)
tak jak w wierszu

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Nietoperz



Gdy już zmierzch wonne olejki w tęczowe niebo wetrze,
nietoperz wylatuje ze strychu
i zaczyna mierzyć po cichu
wielkie koła tęsknoty rozlane na wietrze...


Traci ślad i zaczyna na nowo.
Cicho trzepie skrzydłem błoniastem
i mierzy, i mierzy do świtu
koła wieczornych tęsknot wiszących nad miastem.

tak to moja tęsknota unosi się teraz nad miastem

a to hallowenowa Barbie ma suknię w nietoperze, bo powiem szczerze uwielbiamy nietoperze:)




środa, 11 czerwca 2014

Nocturnal animal

Co mnie ostatnio zachwyciło, na pewno rezerwat Góry Pieprzowe w okolicach Sandomierza. Spędziłam tam ostatnią upalną sobotę. 






Tej soboty nocna mgła była wyjątkowo zjawiskowa. Jestem nocnym zwierzątkiem, wieczorami mam więcej energii a nocami mogłabym spacerować bez końca, nocne plenery zawsze są jakieś wyjątkowe.

Tą dredziarę wpisałam już na bloga. Właśnie podziwia zachód słońca na jakiejś malowniczej łączce :)







Ma nowe foty, a dredy to mój reroot, którym ją uratowałam.

Moje lalki Barbie zachwycają mnie codziennie.