Ciekawy Ken Halloween.
Syrena
Te włosy są niesamowite gdybym takie miała :)
Jewel Hair Mermaid, długo się jej przyglądałam na Allegro wreszcie kupiłam.
Następny lalek, który mi się bardzo podoba ;)
Prześliczny rudzielec Chelsie, od dawna na nią polowałam i mam w dodatku na znormalizowanym ciałku :)
Christie blond. Miała być w dobrym stanie i tu dałam się nabrać. Ma włosy przerzedzone a włosy to to co mnie najbardziej nakręca, no ale niech będzie.
Zima była całkiem fajna. Lubię długie wieczory i wirujące płatki śniegu. Najbardziej mnie cieszy ptasie obserwatorium, które mam w pracy na parapecie. Ziarna słonecznika i stadko ptasich gości a wspaniali to goście. Sikorki i jeszcze inne uprzyjemniają mi czas, kiedy miseczka jest pusta siadają na pobliskich drzewach i patrzą, potem siadają na ramie okna i zaglądają ;)
Na parapecie w kuchni całą zimę w doniczce z ziołami z ogrodu zamieszkują dżdżownice i para małych ślimaków, wieczorami wychodzą ze swoich jamek.
Co mnie jeszcze zafascynowało: ta osoba :)
Świetne nabytki! Ogromnie zazdroszczę Tereski Jewel Hair Mermaid, boska, od razu przywołuje wspomnienia z dzieciństwa <3
OdpowiedzUsuńSuper też ten Ken z grzywą na bok, rudzielec ma przeuroczą buźkę, duży potencjał w niej drzemie. I kolejna blond Kryśka, sama poluję na jakąś ;)
Same wyjątkowe lalki. Chyba jeszcze nigdy nie widziałam blond Christie :-)
OdpowiedzUsuńblond Christie zupełnie jak nie Christie! rewelacyjna!
OdpowiedzUsuń