Rodzina czarownicy
Przyrzekam wam miłość dozgonną,
siwe dzwonki szaleju, błędna belladonno,
sowo, nowiu, ropucho, puchaczu i nietoperzu,
tytoniu bladolicy
i bzów czarnych posępna zżółkła walansjeno.
Ja, wiedźma bez ożoga,
z sercem opalonem
tęskniąca za dalekim demonem,
wpatrzona w świat jak w szklaną czarodziejską kulę,
kocham cię i do serca tulę,
rodzino czarownicy,
podejrzana, kochana...
Z tomu: Cisza leśna (1928)
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Tę wyjątkowa lalkę kupiłam za śmieszną cenę w szmaciarence. Lalka w idealnym stanie, wyjątkowa bo ma piegi i kasztanowe włosy :)
Jedna z moich ulubionych, w halloweenowym stylu :)
Piękna jest! Być może 4 stycznia będzie spotkanko ;)
OdpowiedzUsuńChętnie przyjadę i może przytargam kumpelę, która właśnie łyknęła lalkowego bakcyla :)
UsuńTa lalka jest wyjątkowa i rzadka :-) To Gilian z Fashion Fever, też ją mam! ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki, że ją zidentyfikowałaś :)
UsuńPięnie wygląda zapraszam do mnie :)))
OdpowiedzUsuńInteresujący blog :)))
Dzięki :) To Ty masz moją rudą Dive, u Ciebie to dopiero rozkwitła :)
OdpowiedzUsuń:)) szkoda że ma ścięte włosy
OdpowiedzUsuń