Jedna z nowszych lalek, nabytek z pchlego targu.
Spojrzała na świat przez różowe okulary :)
I znalazła marynarza
Szeroki, wesoły, wysoki,
nieulękły marynarzu siłaczu!
Wyłowiłeś mnie z mego płaczu
jak syrenę z gorzkiej zatoki...
Gorzka zatoka
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
piękna ta syrena, oj, piękna!
OdpowiedzUsuńjeszcze powabniejszy ów Siłacz!
Ale śliczna! Wszystkiego dobrego dla niej i koleżanek (kolegów również).
OdpowiedzUsuńŚwietna panna, a na ostatnim zdjęciu w ramionach amanta, wymiata ;D
OdpowiedzUsuńPiękna ona i jeszcze piękniejszy on :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna i ciemnoskóra... :D Zazdraszczam! Gratuluję tak cudnej zdobyczy1
OdpowiedzUsuńooo rewelacyjnie wygląda!
OdpowiedzUsuńZjawiskowa! Tylko na ostatnim zdjęciu konkuruje z kaloryferem marynarza ;-)
OdpowiedzUsuń