Co w moim lalkowym świecie, jest doskonały. Kolekcja zamknięta, tak mi się wydaje. Mam wszystko co chciałam mieć.
W tym momencie najbardziej cieszą mnie Keny.
Kiedyś ich nie cierpiałam.
Tym czasem sama ich wybrałam i wystylizowałam bo inaczej patrzeć na nich by się nie dało.
Pierwszym Kenem, który zdobył moje uznanie był Blain.
Obeszło się bez przeróbek.
Jest jeszcze kilku ciekawych Kenów w lalkowym zbiorku.
Są niestety mniejszością wśród lalek.
Porządkowałam zbiorek i dużo lalek sprzedałam, szkoda ale jedne rzeczy z nami zostają inne nie, jak mawiał taki jeden też kolekcjoner, miał rację :)
Jego rupieciarnia mieszkanie były jak muzeum uśmiecham się na wspomnienie. Mam podobnie.
świetna kolekcja panów lalkowych! superowi!!!
OdpowiedzUsuńmamma mia zielona pietruszka! ileż tych chłopów - zatrzęsienie włosów długich, dłuższych i coraz
OdpowiedzUsuńbardziej mi się plącze w głowie - zachwycił mnie
najciemniejszy ciemnoskóry - ale zaintrygował -
ten z atramentowym fryzem :)
No, muszę przyznać, że moje dziewczyny by oszalały na ich punkcie, gdybym im tylko pokazała zdjęcia! Zresztą mnie samej trudno by było zdecydować, który przystojniejszy! Fantastyczni!
OdpowiedzUsuńświetni panowie. Jestem zauroczona wszystkim: włosami, ciuszkami... Wspaniałe lalki! Zazdroszczę kolekcji i wykonania.
OdpowiedzUsuń