Ciekawe o czym rozmawiają? Ach tak współczują mi wiedzą, że miałam ciężki dzień w pracy. Chcą jakoś pocieszyć: Co się martwisz jutro sobota. Jedziesz na wycieczkę. Pobawisz się ze swoim ukochanym mierźwiaczkiem.
Mierźwiaczek to dziewczyna i też lubi lalki. Jakiś czas temu przyplątała się, została i podbiła moje serce.
Dobrze jest mieć takie pocieszenie i oderwanie od rzeczywistości! Słodki piesio!
OdpowiedzUsuń