Obserwatorzy

piątek, 13 grudnia 2013

Czarownica 2 czyli różowa magia

Rożnowa magia

Na złocistej fajerce
     spalę różową różę,
czarne pióreczko kurze
     i jedno ludzkie serce.

Nikogo nie otruję,
     nikogo nie zabiję,
serce to jest niczyje,
     jest ono tylko - moje.

Gołębia nie zaduszę,
     me czary są bezkrwawe,
w czarodziejską potrawą
     wrzucę mą własną duszę. 


Maria Pawlikowska-Jasnorzewska 

 
Kupiłam ją kiedyś jako lalkę w pudełku. Pudełko zatrzymałam, wiadomo halloweenowe, inne zawsze wyrzucałam. 

  
Moja różowa wiedźma jest cudowna :)


  W towarzystwie kumpelek.



Tutaj w towarzystwie koleżanki z równoległej ale znacznie mniejszej kolekcji halloweenowych wiedźm.

Dziś prawie pełnia i jakie halo wokół księżyca :) To moja towarzyszka dzisiejszych podksiężycowych spacerów.



4 komentarze:

  1. Wow, ale Ty masz tych czarownic! Możesz sobie urządzić domowy sabat ;-) I psinkę masz kochaną <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Tych czarownic jest trochę więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładna kolekcja czarownic :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna panienka. A buty to ma świetne. :)

    OdpowiedzUsuń