Obserwatorzy

sobota, 30 listopada 2013

Hula Hair

Barbie fascynują mnie od dawna, właściwie od zawsze. Już kilka lat minęło od kiedy zaczęłam je zbierać. Gdy ktoś pyta jak długo będę się fascynować tym tematem odpowiadam bez endu. Zawsze lubiłam zaglądać do sklepów z zabawkami ze względu na Barbie. Kiedyś z jedną koleżanką zaglądałyśmy i podziwiałyśmy jednak w pewnym momencie skomentowała (co mi się oczywiście nie spodobało) "facet i lalki, trzymałabym się od takiego z daleka to nienormalne". Ludzie reagują różnie to przykre. Ja podziwiam zbieraczy lalek. Jest jeden facet któremu zazdroszczę kolekcji, ma muzeum Barbie, to Stanley Barbieman http://www.youtube.com/watch?v=EV6ENrtXjuA, jego partner ma kolekcję Kenów.
Tymczasem i moja kolekcja jest nietypowa, niesamowita. Uwielbiam lalki o ciemnych włosach, zielonych oczach. Nie przepadam za niebieskookimi blondynkami, za to uwielbiam pieguski, rudzielce i czarnoskóre.

Wyjątkowa  jest na pewno Hula Hair Barbie.

Znaleziona w szmaciarence za 5 zł. Ma cudowne włosy, ciałko typu pajacyk.


Wspaniała Hula Hair Teresa o tęczowych włosach. Kupiona na Allegro za jedyne 45 zł.


Do kompletu brakuje Chistie.

Tak więc te lalki zawsze wprawiają mnie w dobry humor a ich zbieranie daje dużo radości.

wtorek, 26 listopada 2013

Królewna

Z tarnowskiego lalkowiska przywiozłam między innymi moją śpiącą królewnę. Jest piękna.





Po moim pokoju spaceruje czarny pajączek, spaceruje pomiędzy lalkami. Mieszka w ceramicznej latarence na parapecie okna. Jest opleciona pajęczyną. Tak więc mam w pokoju pajęcze sieci, za oknem często krąży stadko nietoperzy a powiem szczerze, że uwielbiam nietoperze i czuję się czasem jak królewna w moim małym pokoju na dziesiątym pietrze.






niedziela, 24 listopada 2013

Tarnowskie lalkowisko

Właśnie wróciłam z bardzo fajnego spotkania lalkowego. Idąc na nie wdepnęłam do mijanej szmaciarenki i znalazłam ją.



Dziewczyny GosiakSz http://mojalalkowamoda.blogspot.com/, Magalita http://summerdollstories.blogspot.com/, Grażka http://www.bloglovin.com/
 miały tyle fajnych lalek :) można było się naoglądać, na podziwiać, co dla takiej maniaczki jak ja jest prawdziwą ucztą. 



 Dzięki GosikSz do mojego lalkozbioru dołączyła czarnoskóra piękność. O niej jeszcze wspomnę. Jest boska.
Wybrałyśmy się z dziewczynami do bardzo ciekawego sklepu. Kiedy pojawił się tam wiadomy worek oczy zaświeciły mi się jak znicze :)
No i znowu lalkozbiór się powiększył :)

W najbliższym czasie będę je doprowadzać do ładu. Jest wśród nich śpiąca królewna o której marzyłam.

P.S.  Do zobaczenia :)

wtorek, 19 listopada 2013

Mega transformacja :)

Właśnie dotarł do mnie Ryan po całkowitej przemianie. Kupiony w kolorowym ubranku i zupełnie innej fryzurze. Dzięki Magalicie poznanej na blogu "Summer Doll" http://summerdollstories.blogspot.com/ wygląda zupełnie inaczej. Dzięki tej niesamowitej dziewczynie jest idealny i jest moją ulubioną lalką wśród około dwustu tych, które zebrałam :)


Miał swoją bardzo fajną sesję na blogu Magality. Jeszcze moja skromna fotka ;)




Nigdzie nie kupiłabym tak fajnego Kena. Wielkie dzięki Magalita.  Szacun!
Jesteś niesamowita :) ;)

P.S wcale nie przypomina Cher czy Szpaka. I wcale nie jest "okropny" jak pisali jacyś złośliwcy, którzy się nie znają na tym co dobre :)


sobota, 16 listopada 2013

Jesienne sobotnie popołudnie

Wreszcie sobota, niedziela. Mogę spacerować z psami po łąkach.



Mogę spać dłużej i marzyć np. o wygranej w totka. To umożliwiłoby mi zakup dworu otoczonego ogromnym parkiem, pełnym starych drzew. Jest taki w moich okolicach.

Mogę otworzyć prezenty. Kupiłam sobie Barbie Electrę. 


Od dawna jej poszukiwałam. Marzyłam o niej. Długo czekałam i oczom niewierze jest!!! Jest zachwycająca, zjawiskowa, nieziemska :)



Drugi prezent ubranko dla niej.
 

Mogę cieszyć się wolnymi dniami i robić co tylko zechcę! Wreszcie od dawna!




Moja inna  wyjątkowa laleczka  też docenia uroki wolnych dni.

Może porozmyślać w samotności (chyba ma skłonności do melancholii).


Wieczorem obserwuje księżyc. Już o 16 duży księżyc wisiał nad ogrodem.

Często na strychu obserwuje nietoperze.


Może pojawi się jakieś stadko.


poniedziałek, 11 listopada 2013

Czarna gwiazda

Właśnie kończę czytać biografię Rebeccy Ayoko, czarnoskórej modelki. Dramatyczna,wciągająca. Poza tym fascynuje mnie Afryka. Mam sporo czarnoskórych lalek.
Ta została znaleziona przypadkiem w szmaciarence.



Jest oszałamiająca, ma rzęsy. Bardzo mi sie podoba a kosztowała jedynie 6 zł :)

sobota, 9 listopada 2013

Boska Superstar Barbie

Najbardziej lubię lalki Superstar. Ta pochodzi z pchlego targu w Krakowie. Była w strasznym stanie. Szkoda, że nie robię zdjęć przed i po przemianie.


Kiedy byłam dzieckiem takie lalki można było kupić w Pewexie.

 

Kiedy poszłam po moją pierwszą Barbie niby mogłam sobie wybrać jaką chcę. Kiedy pokazałam jakąś ciemnowłosą okazało się, że nic z tego.  Przypadła mi blondyna. Ta, którą wybrałam musiała być bardzo droga. Dostałam Barbie Księżniczkę. 
Wracając do domu unosiłam się w powietrzu. To był szary, zimowy dzień. Nigdy go nie zapomnę. Nagle świat roztęczył mi się w oczach, tak się cieszyłam, tak radowałam. 



Teraz kiedy kupuję takie lalki zawsze następuje reaktywacja tych uczuć.

wtorek, 5 listopada 2013

Ten wpis dedykuje Tobie AM :)

Jesień kojarzy mi się ze spokojem, cudownością, długimi wieczorami i moim ulubionym świętem Halloween.


Co przyniosła ta jesień? Dużo ciekawych wydarzeń. Nasze podróże do miejsc oszałamiających cudownością i pięknem. Niestety w pracy przykrości. (Ci psychopaci, charakteropaci itp.)
Właśnie w jesieni przechodząc przez hipermarket wpadła nam w ręce ta lalka, w myśl zasady, dzień bez Barbie jest dniem zmarnowanym!!! Wczoraj zapewne przez pogodę, chyba jestem meteoropatką zdychałam. Dziś czuję się świetnie mimo przespanych zaledwie pięciu godzin. 

W jesieni powstał pokój dla lalek, nasze wspólne dzieło ;)


Inne blogi tętnią życiem, mnie jakoś brak pomysłów ale jak tu zaglądniesz przeczytasz wpis dedykowany Tobie. Tak Tobie:)
Dzielisz ze mną tę przedziwną pasję ;)
I zapamiętaj Algol to gwiazda, nazwa pochodzi od arabskiego Al Ra's al Ghul, czyli „Głowa Demona”.
Oby się nam udało zakupić jeszcze wiele lalek, męskich teraz bo dziewczyn jest ponad sto a chłopaków siedmiu. Co Ty na to ;)

piątek, 1 listopada 2013

Radiant in Red Barbie

Ta lalka To Radiant in Red Barbie. Ma piękne rude loki i zielone oczy.


Dobrałam jej suknię podobną do oryginalnej. To mój ideał lalki Barbie.


Fotka z czarownicą :)



Taką Barbie znalazłam kiedyś w szmaciarence. Nigdy wcześniej takiej Barbie nie widziałam na blogach czy w sieci. Wydaje się być ciekawa.


Uzależniona od muzyki, tak jak ja :)