Obserwatorzy

sobota, 10 czerwca 2017

Dzień lalki moje święto :)

Jedna z nowszych lalek, nabytek z pchlego targu.



Spojrzała na świat przez różowe okulary :)






I znalazła marynarza

Szeroki, wesoły, wysoki,
nieulękły marynarzu siłaczu!
Wyłowiłeś mnie z mego płaczu
jak syrenę z gorzkiej zatoki...


Gorzka zatoka 
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska


7 komentarzy:

  1. piękna ta syrena, oj, piękna!
    jeszcze powabniejszy ów Siłacz!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale śliczna! Wszystkiego dobrego dla niej i koleżanek (kolegów również).

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna panna, a na ostatnim zdjęciu w ramionach amanta, wymiata ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ona i jeszcze piękniejszy on :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna i ciemnoskóra... :D Zazdraszczam! Gratuluję tak cudnej zdobyczy1

    OdpowiedzUsuń
  6. Zjawiskowa! Tylko na ostatnim zdjęciu konkuruje z kaloryferem marynarza ;-)

    OdpowiedzUsuń