Obserwatorzy

środa, 29 lipca 2015

Wrocławianka :)

Moje miejsce na ziemi to Śląsk, oczywiście w lipcu z wiadomych powodów:)
Podczas urlopu odwiedziłam mój magiczny Wrocław. W jednej z galerii  była Midge w promocyjnej cenie 37 zł przeceniona ze 130 zł, kupiłam ją. Likwidowano stoisko tak więc pieguska jest moja.
To dziwne ale po urlopie poczułam się trochę smutna. Te moje niepotrzebne kompleksy i głupie zamartwianie się na wyrost. 







fota z sieci

Podobno nietoperze to symbol szczęści (w Chinach na pewno) życzę więc samej sobie więcej tego szczęścia i uwolnienia się od złych, nerwowych myśli.


Cud nietoperza
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Ja byłem ssakiem,
A chciałem latać;
Pisnąłem, czując bezsiłę-
I stojąc blisko
Tajemnic świata
Pragnieniem sie modliłem.
I niespodzianie
Tkanką błon
Porosły moje żądze,
Niosąc mnie
W mroczny niebios skłon
W chmury,
Fioletem wrzące.

Ach, skrzydłem stała się tęsknota,
Spoistym, miękkim, czarnym...

Gdy beznadziejność
Was ogarnie-Pamiętajcie o moich lotach!

6 komentarzy:

  1. Midge to cudna lalka...jej siostra siedzi teraz koło mnie i zerka w ekran...
    Za taką cenę grzechem byłoby nie brać! Mnie też po urlopie jakoś zawsze smutno, ale co tam, zawsze można pomarzyć o czymś przyjemnym
    i "wznieść się wysoko"... albo choć spojrzeć na lalki :)))
    Pozdrawiam bardzo serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :) Teraz faktycznie wspominam, przeżywam i się rozmarzam :) a lalki nadal bardzo mnie cieszą.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę Ci, żebyś miała jak najmniej powodów do zamartwiania. Taka Midźka za 37 zł. to okazja!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki:) a Midźka bardzo mnie cieszy i te jej piegi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. poruszające nietoperze wyznanie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszędzie jej szukam, czy była tylko jedna sztuka? :( teraz jestem w Gdyni, ale przyjadę jeśli tylko jeszcze jest, to moja ulubiona lalka, kolekcjonuję od dziecka, ale nigdzie nie mogę jej znaleźć :(

    OdpowiedzUsuń