Obserwatorzy

poniedziałek, 8 czerwca 2015

Cudowne, wolne, długie dni czerwcowe

Piątek i sobotę spędziłam w Katowicach i Chorzowie coś wspaniałego, włóczyć się gdzie się tylko zechce, odwiedziłam ogród zoologiczny, planetarium i inne fajne miejsca. Pamiętam każdy moment każdy detal - cudowność - wspaniałe miejsca, wspaniała pogoda. Wstałam przed świtem - ptasie koncerty na potęgę! Na trasie mgła, bajecznie!
Po wypakowaniu się z autokaru przechodziłam obok pewnego szmateksu na najwyższym piętrze centrum handlowego zaraz po otwarciu i nowej dostawie i kiedy przekroczyłam jego progi poczułam się jak Alibaba w Sezamie!
Właśnie śniło mi się że zrobię w Katowicach takie zakupy. One wróciły ze mną :)

 Kilka fotek

Pawilon wolnych lotów i ciekawski ptak :)

Wielka rybka :)
Zaciekawiony struś :)

Kopernik była kobietą!




W niedzielę zatopiłam się w ogrodzie i przypomniał mi się ten wiersz

Kazimiera Iłłakowiczówna

Pejzaż

W cichych ogrodach, ogrodach tęsknoty,
piasek na ścieżkach jest biały i złoty;
na wielkich łąkach, na łąkach tęsknicy,
storczyki stoją jak świeca przy świecy,
a szum rozlanej, jak wąż, wkoło rzeki
tak mi zamyka, zamyka powieki!

W cichych ogrodach jest światło majowe:
śpią w trawie smoki kosmate i płowe,
śród bzów kwitnących omdlały z zapachu
wielki jednoróg przystanął bez strachu,
już śpi, już oczy przed światłem zaciska,
a bzów kiść wielka wyziera mu z pyska.

Zegar ogromną wskazówką słoneczną
Jakąś godzinę pokazał odwieczną;
na wygładzonym i lśniącym kamieniu
spoczęło Szczęście... W jednym okamgnieniu
zrzuciło skrzydła rajskie, pióra pawie
i jako polny konik — znikło w trawie.

Fontanna w paproć spowita i bluszcze
przeczystą wodę przelewa i pluszcze;
z basenu, wparty w kamienie i zielska,
potężny wicher wyziera wpół cielska,
rozrzucił ręce, rozpostarł skrzydliska,
a woda w pył mu o pierś się rozpryska.


 Wspominam, tęsknię i marzę o następnej włóczędze :)

4 komentarze:

  1. CUDOWNIE! Piekna wycieczka i to jeszcze z takimi łupami!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję, i wspaniałej wycieczki, i fantastycznych zdobyczy!

    OdpowiedzUsuń
  3. o dwubarwnej flavasce i ja myślałam -
    a cudną murzynkę - udało się zdobyć!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne lalkowe łowy. Gratuluję. :)

    OdpowiedzUsuń